Zarówno dla mieszkańców, którzy korzystają z tego obiektu na co dzień, ale również dla turystów przyjeżdżających w Bieszczady, będzie to istotna zmiana. Według planów prace mają rozpocząć się w tym roku, a ich planowane zakończenie przewidziano za 3 lata. O generalnym remoncie basenu w Ustrzykach Dolnych informowaliśmy po raz pierwszy w listopadzie ubiegłego roku. Obiekt, który stanowi ważny punkt na mapie turystycznej miasta, ale również miejsce odpoczynku i relaksu dla loklanych mieszkańców, będzie przebudowany. Warto przypomnieć, że pływalnia „Delfin” powstała jako trzeci basen po Bochni i Gorlicach w 2000 roku. Kiedy ją budowano podkreślano, że bez większych nakładów może ona przetrwać około 20 lat. Dzięki remontom cząstkowym udało się wydłużyć ten czas do 23 lat. Jak zauważa burmistrz Bartosz Romowicz, dzisiaj tak naprawdę trzeba zmodernizować wentylację mechaniczną w całej hali basenowej oraz wymienić dach.

Każdy kto korzysta z basenu ma wrażenie, że woda jest zimna. Woda nie jest zimna. Temperatura na hali basenowej jest taka – komentuje burmistrz.

Bartosz Romowicz podkreślił, że bardzo ważnym zadaniem będzie poszerzenie oferty o inne atrakcje.

Aktualnie ustrzycki basen nie jest w ogóle konkurencyjny do tego jaki jest w Arłamowie, Lesku czy Sanoku. Nie ma tam tylko basenów do pływania, są tam też miejsca do rekreacji. Jeżeli chcemy liczyć się na rynku turystycznym musimy zrealizować rozbudowę tego basenu – dodaje.

Plany przebudowy obiektu przewidują powiększenie hali basenowej o strefę SPA (od strony kortów), gdzie powstanie nowy basen rekreacyjny wraz z takimi atrakcjami jak: gejzery, leżaki z masażami oraz jacuzzi. Ponadto przebudowane zostaną szatnie i hole, a także dobudowane nowe wejście do budynku.

Na ten moment nie ma jeszcze oficjalnej zgodny za realizację przebudowy basenu od Rady Miejskiej. „Jesteśmy w trakcie rozmów” – powiedział Bartosz Romowicz. Budowa będzie trwała 3 lata, gdyż planowane rozpoczęcie prac przewidziane jest na ten rok.

Źródło: wbieszczady.pl